-
różności6.12.20026.12.2002Na tej stronie przymiotnik internetowy jest pisany z małej litery. Przyzwyczajony jednak jestem do pisania go z dużej litery (przyzwyczaili mnie do tego w jednej redakcji, z którą niegdyś współpracowałem), więc czy mam się teraz odzwyczajać? Ale Internet to chyba wciąż pisze się z dużej? I jeszcze jedno pytanie związane z pisownią wielkich liter. Jak piszemy środę popielcową, wielki post, niedzielę palmową czy Święto Konstytucji 3. Maja? Tak, jak mi się tu wydaje, czy inaczej? Mam nadzieję, że to nie zależy od subiektywnego podejścia, bo wtedy cukiernicy tłusty czwartek będą sobie pisać z dużej litery i będzie można im skoczyć. No i tyle.
Pozdrawiaki. -
różności ortograficzne11.04.200311.04.2003Szanowni Państwo,
chciałabym prosić o poradę w następujących kwestiach:
1. Jak należy zapisywać – w przypisach i bibliografii – nazwy czasopism obcojęzycznych: czy według polskich zasad pisowni – wszystkie człony wielką literą?
2. Nazwy traktatów: np. traktat w Mastricht – w publikacjach o Unii Europejskiej najczęściej spotykam zapis wielką literą.
3. Pisownia umownych nazw odnoszących się do różnych wydarzeń historycznych, np.: okrągły stół, żelazna kurtyna czy Wiosna Ludów.
Z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam
Elżbieta Kossarzecka -
słowa pochodzenia baskijskiego24.05.200424.05.2004Czy w języku polskim, oprócz imienia Ksawery, są jakieś słowa pochodzenia baskijskiego? Jeśli tak, to jakie…
-
Spieszczenie notki
16.12.202316.12.2023Szanowni państwo,
ostatnio w rozmowie z moim przyjacielem użyłem słowa „notki”, mając na myśli słowo „notatki”. Wynikła z tego dyskusja, czy moje określenie to zdrobnienie od określenia notatki, czy jest to skrótowiec. Upieram się przy zdrobnieniu, bo w takim celu właśnie skonstruowałem to wyrażenie. Więc moje pytanie to: Czy notki to zdrobnienie czy skrótowiec od określenia notatki?
Z wyrazami szacunku,
Michał
-
Trzeć – tarł, ale wrzeć – wrzał27.04.201627.04.2016Dlaczego od czasowników mrzeć, trzeć, przeć itp. mamy: marł, tarł, parł, a od wrzeć, ujrzeć – wrzał, ujrzał?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Łukasz
-
Urodzony dn. 10/20 maja 1589 r.22.11.201522.11.2015Drodzy Państwo,
mam dylemat, jak zapiać poprawnie datę w poniższym zdaniu:
Leonardo da Vinci (ur. 15. 04. 1452–23?, zm. 04. 1519) wybitny, wszechstronnie uzdolniony człowiek Renesansu.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Ślę serdeczności
-
Użycie cudzysłowu 11.12.201511.12.2015Szanowni Państwo,
chciałem zapytać o poprawność użycia cudzysłowu. Przykład pierwszy:
Z „najmocniejszego twierdzenia geometrii” wiemy, że (…).
Cudzysłów wydaje mi się potrzebny, gdyż nie chodzi dosłownie o najmocniejsze twierdzenie całej geometrii, ale o pewne twierdzenie o okręgu, które zwyczajowo jest tak nazywane.
Przykład drugi:
Ile meczów „każdy z każdym” musi rozegrać 6 drużyn?.
Chodzi tu o nazwę pewnej formuły, stąd cudzysłów.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
yachtclub18.10.200218.10.2002Jak należy poprawnie wymawiać (zakładając, oczywiście, że dany „potworek językowy” ma rację bytu w języku polskim…) wyrażenia złożone z dwóch wyrazów, z których jeden brzmi po polsku, a drugi po angielsku – typu yacht club (dlaczego, u licha, nie klub jachtowy!)?
- całość po polsku, tzn [yachtclub]?
- całość po angielsku, tzn [jachtklab]?
- pierwszy wyraz po polsku, a drugi po angielsku (horrorek pokutujący wśród milionów Polaków), tzn [jachtklub]?
- pierwszy wyraz po angielsku, a drugi po polsku (dlaczego nie…), tzn [yachtklab]?
Podobnie Always Plus (dlaczego nie, u licha, Zawsze Plus!), analogicznie: [alwaysplus], [olłejzplas], [alwaysplas], [olłejzplus] (treść nawiasu jw.). -
Zadzwonię, gdy odbiorę pampersy
30.12.202330.12.2023Dzień dobry, oto pytanie:
powiedziałem, że zadzwonię, gdy odbiorę pampersy z apteki (6 paczek po 30 szt.). Rozmówczyni zinterpretowała to w ten sposób, że gdy odbiorę w aptece. Ja, że gdy odbiorę w sensie zaniesienia ich do domu. Kto prawidłowo to zinterpretował?
Kontekst, podany przez rozmówczynię:
Moim zdaniem ważny jest jeszcze wstęp, że rozmawialiśmy w drodze do apteki, jak doszedłeś to ja powiedziałam, żebyś zadzwonił jak odbierzesz pampersy, na co ty, że ok itd.
Pozdrawiam
Marek Kłosowski
-
zmyślone fakty
29.03.201429.03.2014W https://sjp.pwn.pl/ można przeczytać, że konfabulacja to „podawanie zmyślonych faktów” albo „też: taki zmyślony fakt”. Proszę o skomentowanie wyrażenia zmyślony fakt. Czy to oksymoron i czy jako taki powinien był znaleźć się w słownikowej definicji? Czy można pójść dalej i mówić o „fikcyjnych faktach”?